poniedziałek, 5 stycznia 2015

Nasz ulubiony i najczęściej uczęszczany - Park Szymańskiego

Tym razem opiszę Wam park, w którym bywamy z Shadow'em najczęściej ze względu na to, że mamy bardzo blisko i jest tam wielka polana, na której zawsze spotykamy psiarzy z ich pociechami :)

Jest to Park im. Edwarda Szymańskiego w Warszawie – park miejski znajdujący się na warszawskiej Woli. 

Od razu przy wejściu do Parku od ul. Górczewskiej, po lewej stronie pomiędzy Parkiem Wodnym Moczydło, znajduje się wielki teren, gdzie ja już puszczam psa luzem.


Park otoczony jest ulicami Elekcyjną (odcinającą go od parku im. gen. Józefa Sowińskiego), Wolską, aleją Prymasa Tysiąclecia i ulicą Górczewską.

Poniżej widok na ulicę Górczewską.

Jego powierzchnia to 27 ha. Na terenie parku znajdują się kaskady wodne, fontanny, siłownia, skatepark, staw "Oczko, dwa place zabaw oraz tor dla rolkarzy i ścieżka rowerowa.


Idąc prosto ścieżką dla pieszych przy wodopoju skręcamy w lewo. W tym miejscu od razu skręcamy w prawo.


Ja chodzę jednak teraz - jak nie ma rowerzystów ścieżką rowerową i pies cały czas jest puszczony. Jak macie posłuszne pieski, to idźcie tędy, a pies dłużej się wybiega.


Oczom naszym ukazuje się z daleka słynna polana, o której wcześniej wspomniałam.

Zobaczcie jaka wielka polana :D

I to pełna, chętnych do zabawy piesków :D


Początkowo spotkaliśmy 2 psy: bardzo aktywną suczkę wyżła oraz samca berneńskiego psa pasterskiego, któremu Shadow wyjątkowo przypadł do gustu ;)


Nie minęło dużo czasu, a dołączyła do nas suczka amstaffa lubiąca zapasy :D

Shadow próbujący odepchnąć zaloty.

A poniżej parę fotek, kiedy oszroniło łąkę.


Shadow i jego mały przyjaciel z dzieciństwa - border terier

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz